Pokazy Barmańskie Katowice – Relacja z Imprezy

Jeżeli lubisz niecodzienne widowisko i zależy Ci na totalnym zaskoczeniu gości zdecyduj się na Show Barmańskie. Co to takiego? Pokazy barmańskie (Katowice przekonały się o naszych wyczynach) z pogranicza magii i żonglerki. Barman do porywającej muzyki rzuca butelkami, shakerami i innymi akcesoriami barmańskimi ze zwinnością. Przebojem skrada serca widzów, którzy kibicują mu do utraty tchu. Wspaniała atrakcja, która uwzględnia również serwis barmański przez 60 minut. Goście po pokazie mogą zdegustować koktajli i pogadać z barmanem o sposobie mieszania i komponowania drinków.

Pokazy Barmańskie. Katowice – 18 luty, event firmowy na zakończenie karnawału. Oj… działo się, działo…

W jednej z katowickich firm byliśmy atrakcją przyjęcia ostatkowego. Totalnie wystrzałowy event miał miejsce tego dnia. Goście czuli się jak w innej rzeczywistości dzięki naszemu Show. Radek, który uświetnił tego dnia przyjęcie swoim występem stworzył atmosferę porywającą do zabawy. Na początku dał pokaz ilustrujący jego umiejętności w podrzucaniu i żonglowaniu butelkami. Kibiców miał wiernych i głośno reagujących na jego “numery”. Uprzednio również poinstruował co oznacza poszczególny gest aby widzowie wiedzieli, w których momentach reagować i klaskać. I na przykład uderzenie kubek w kubek przed prezentacją kolejnego elementu choreograficznego oznaczało zrobienie hałasu, czyli użycie gardeł i rąk do okrzyków i oklasków. Emocjonujące były prezentowane przez Radka pokazy barmańskie. Katowice stanęły na wysokości zadania polegającego na głośnym dopingu.

Pokazy barmańskie – Katowice. A po show barmańskim degustacja koktajli.

Gardła były delikatne zdarte po emocjach w trakcie trwania pokazu barmańskiego. Dlatego też zaproponowaliśmy degustacje orzeźwiających drinków, które pobudziły kubki smakowe oraz dodały energii do dalszej zabawy. Zaproponowane przez naszego barmana połączenia alkoholowe, autorskie i klasyczne, przypadły do gustu gościom imprezy. Tak bardzo, że przedłużyli czas obsługi barmańskiej i Radek towarzyszył uczestnikom balu przez dodatkowe dwie godziny.